Przyszłe wakacje już bez korków na S3? Marzenie

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
Jakub Pikulik

Przyszłe wakacje już bez korków na S3? Marzenie

Jakub Pikulik

Macie dość piekielnych letnich korków na S3? Spokojnie, jesienią też będą

Ostatni weekend dał się podróżującym krajową „trójką” we znaki. Jednak nie łudźcie się, że wraz z końcem wakacji skończą się problemy. Na wielu odcinkach sądne dni dopiero nadejdą i drogowcy nadal apelują, że jeśli możemy wybierajmy trasy alternatywne.

- Najbliższe, dni, tygodnie zapowiadają się ciężko zwłaszcza tuż za południową granica naszego województwa, w okolicy Polkowic - mówi Anna Jakubowska, rzeczniczka zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Tam ruch zostanie przeniesiony na specjalny objazd. Trudniej będzie także na środkowym węźle w Międzyrzeczu, w który wpinane będą drogi. Utrudnień również należy spodziewać się w rejonie Zielonej Góry. Tutaj będą teraz budowane ronda. Cóż, mamy do czynienia z budową infrastruktury dla jednej jezdni tuż przy działającej drugiej...

I drogowcy przyznają, że tym, co działo się latem są niemile zaskoczeni. Apelowali do kierowców, aby wybrali inne drogi, prowadzili akcję propagandową w województwach dolnośląskim i zachodniopomorską. Bez skutku... - To zapewne siła przyzwyczajenia - dodaje Jakubowska, a kierowcy nie kryją nadziei, że tegoroczne wakacje były już ostatnimi, w których wielokilometrowe korki były dodatkową „atrakcją” letniego wypoczynku. Czy rzeczywiście...?

Za rok, podczas wakacji pomkniemy „trójką” w góry i nad morze? Choć drogowcy pracują w pocie czoła, to do zakończenia prac na lubuskich odcinkach trasy S3 jeszcze daleka droga. Powstają obwodnice dwóch dużych miast, od podstaw budowana jest droga S3 na południu regionu. Na drogach sąsiadujących z budowanymi odcinkami jeździ ciężki sprzęt. Efekt już znamy - gigantyczne korki, wypadki również śmiertelne.

Kiedy to się skończy? Zaczynając od północy regionu, wielki plac budowy mamy na wysokości Gorzowa Wlkp. Powstaje tu druga nitka obwodnicy. Będzie miała długość 11,6 km, a prace mają się zakończyć pod koniec kwietnia 2017 r.
- Jak oddadzą drugą nitkę obwodnicy, to powinno być bezpieczniej. Nawet jeżeli dojdzie do wypadku, nie będzie to zderzenie czołowe. A przecież takie właśnie wypadki mają teraz miejsce na tej trasie - mówi Roman Janiak, kierowca z Gorzowa.
Budowa drugiej nitki obwodnicy Gorzowa to też utrudniania w mieście. Tak jest m.in. na ul. Kostrzyńskiej, gdzie sznur aut czeka na możliwość przejechania pod budowanym wiaduktem. Wprowadzono tu ruch wahadłowy.

Jak oddadzą drugą nitkę obwodnicy, to powinno być bezpieczniej

Kolejna potężna inwestycja to budowa drugiej nitki obwodnicy Międzyrzecza. Będzie nieco krótsza niż ta gorzowska - 6,4 km. Oddanie jej do użytku zaplanowano na czerwiec 2017 r. Koszt tej inwestycji to 102 mln zł.
Odcinek Sulechów - Nowa Sól będzie miał długość 44 km. Podzielony został na trzy odcinki. Pierwszy obejmuje drogę od Sulechowa do węzła Zielona Góra Północ. To 13,4 km długości, którym samochody pojadą w sierpniu 2017 r. Koszty realizacji tego odcinka to 299 mln zł. Drogowcy wybudują drogę, ale nie most. To będzie odrębna inwestycja.

- Na oddanie go do użytku wykonawca będzie miał czas do 2019 r. - mówi Anna Jakubowska, rzecznik prasowy zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zanim powstanie nowy most, przeprawa przez Odrę będzie się wiązała z koniecznością zwężenia drogi.

Drugi odcinek to część S3 między węzłem Zielona Góra Północ, a Niedoradzem. Ma on długość 13,3 km i powinien być gotowy w maju 2018 r. Koszty realizacji tej inwestycji oszacowano na 194 mln zł. Trzeci i ostatni odcinek tej trasy obejmuje drogę między Niedoradzem, a Nową Solą. Ma on długość 17,3 km i prace zakończyć się powinny w lipcu 2018 r. To koszt 188 mln zł. A na południu? Odcinek Nowa Sól - Kaźmierzów (pow. polkowicki) ma długość 33,3 km. i GDDKiA planuje oddanie go do użytku 19 czerwca 2018 r.
Czyli latem może pomkniemy, ale jeszcze nie w przyszłym roku...

Jakub Pikulik

Dziennikarzem "Gazety Lubuskiej" jestem od 2008 r. Niemal od początku moja praca w GL związana jest z działem internetowym. To obecnie najbardziej dynamicznie zmieniająca się dziedzina pracy dziennikarza. Zajmuję się sprawami całego regionu. Poruszam tematy społeczne, ekonomiczne i inne. Często przygotowuję materiały kryminalne, informacje dotyczące wypadków i głośnych akcji lubuskiej policji. Zajmuję się również sprawami dotyczącymi Kostrzyna nad Odrą i całego powiatu gorzowskiego.


A prywatnie? Mieszkam w podgorzowskiej Kłodawie. Interesuję się historią regionu. Uwielbiam górskie wycieczki piesze i rowerowe. Od kilku lat pasjonuję się też strzelectwem sportowym. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.